18.00 zł
Brak w magazynie
Lato. Okres wypoczynku, czasem bardzo intensywnego i nabierania sił duchowych i witalnych. Dlatego warto w tym czasie wzmocnić swój organizm, dać mu chwilę wytchnienia, nawodnić go i dać mu energię. Zachęcamy do skorzystania z naszych produktów, które to gwarantują.
Pomarańczowy sok o wyjątkowym smaku dojrzałych owoców zebranych przez drobnych rolników z Brazylii. Aromatyczny koncentrat soku pomarańczowego dostarczają trzy spółdzielnie z Brazylii: spółdzielnia Coagrosol, licząca ok. 300 członków, spółdzielnia Cooper Santa – ok. 50 członków oraz spółdzielnia Coopealnor – ok. 80 członków. Pomarańcze z Ghany, przetwarzane na miejscu na koncentrat, są uprawiane przez rolników zrzeszonych w kilku małych spółdzielniach.
FAIR TRADE – Sprawiedliwy Handel działa na rzecz poprawy warunków życia i pracy drobnych rolników w krajach ubogich. Uznaje, że człowiek jest ważniejszy od zysku. Eliminuje pracę dzieci i niewolników, rolnikom zapewnia godziwe ceny, warunki pracy i przedpłaty za plony. Dba o środowisko i wspiera projekty rozwojowe – takie jak budowa studni, szkół czy ośrodków zdrowia. Nabywcom oferuje produkty najwyższej klasy i umożliwia wspieranie rolników przez sprawiedliwą wymianę handlową. Znak certyfikacyjny Fair Trade jest gwarancją, że ten produkt spełnia międzynarodowe standardy Sprawiedliwego Handlu.
Dochód ze sprzedaży naszych produktów przeznaczamy na pracę misjonarzy oblatów na misjach (także na szkoły, ośrodki zdrowia czy budowę studni).
Kraj pochodzenia: Ghana/Brazylia
Data ważności: 2024-05-10
Waga | 1.500 kg |
---|---|
Pojemność produktu | 1000 ml |
Skład | 100% sok pomarańczowy z koncentratu |
Kraj pochodzenia | Brazylia |
Producent | CooperSanta, Coagrosol, Coopealnor |
“Produkty na sklep.misyjne.pl są niesamowitej jakości. Delektuje się codziennie pyszną kawą wiedząc, że każdy mój zakup wspomaga misjonarzy.”
Łukasz Bielawski
“Szukałam niebanalnego prezentu dla cioci. W sklepie znalazłam ogromny wybór produktów na każdą okazję. Szczególnie polecam kategorię biżuterii misyjnej”
Ania Z.