Książka pomyślana jest jako swoisty podręcznik wolontariusza, opisujący cechy, które ma on posiadać i o których stały rozwój powinien się troszczyć. Aby zdecydować się na skok na głęboką wodę, trzeba umieć pływać. Niemniej i tak jest on zawsze pewnym ryzykiem. Kto jednak umie pływać, wie, jaka to przyjemność, choć nieźle się trzeba napracować. Z wolontariatem jest podobnie.
Jest to swoista przygoda. Niełatwo się na nią zdecydować, ponieważ niesie w sobie pewną dozę ryzyka. Jeśli ktoś się zdecyduje, musi być wstępnie przygotowany, musi wiedzieć, czego się spodziewać. Co więcej, musi być gotowy na dalszy trud i wysiłek. Kto się go jednak podejmie, wiele zyska. Radość i spełnienie, które się wówczas odczuwa – mimo prób – są nie do opisania. Może ktoś z czytelników po przeczytaniu tej książki „da się porwać”. Bo przygoda z wolontariatem – choć niełatwa – może być naprawdę fascynująca!